Wpisy oznaczone tagiem "axure"
Projektowanie interakcji »

Jednym z najczęstszych pytań, jakie słyszę przy okazji szkoleń, spotkań branżowych czy przy piwie jest „Jakie programy do prototypowania polecasz?” Jeszcze parę lat temu faktycznie śledziłam wszelkie nowinki i testowałam praktycznie każde oprogramowanie, które się pojawiało na rynku. Dziś oferta jest nieporównywalnie bardziej szeroka. Nowe aplikacje powstają jak grzyby po deszczu i już coraz trudniej śledzić każdą nowość. Przedstawiam więc moją subiektywną listę faworytów, zawierającą narzędzia, na których pracuję i które polecam.
Papier, karteczki, itp.
Nie sposób mówić o narzędziach projektanta bez podkreślenia wagi szkicowania. Słowo „Axure” nie przejdzie mi przez …
Projektowanie interakcji »

„Jak cię widzą, tak cię piszą”- mówi stare przysłowie odnosząc się do psychologicznego mechanizmu oceniania na podstawie pierwszego wrażenia. Naukowcy twierdzą, że w czasie pierwszego kontaktu ocena formułowana jest w przeciągu pół sekundy. Dotyczy to również projektów webowych i interaktywnych, o czym możemy przeczytać choćby na stronie BBC.
Ładne sprzedaje i jest bardziej lubiane.
Odpowiada za to znany z psychologii społecznej tzw. efekt aureoli, czyli tendencja do nieuświadamianego, automatycznego wartościowania ludzi, rzeczy, zjawisk na podstawie pozytywnego wrażenia najczęściej wynikającego z wyglądu (a nie formułowanego na podstawie interakcji). Mechanizm ten oddziałuje również …
Projektowanie interakcji »
Projektowanie interakcji »
czyli o generowaniu dokumentacji słów kilka
Jakiś czas temu swoje sposoby na ładne i użyteczne dokumenty opublikowali Paweł Tkaczyk („7 sposobów na ładniejsze dokumenty w firmie”) i Robert Drózd („Kolejnych 5 porad – dokumenty: ładne i użyteczne”).
Pod ich radami podpisuję się obiema rękami i dorzucam swoje 3 grosze do postulatu ułatwiania sobie tworzenia profesjonalnej i przejrzystej dokumentacji.
Kilka razy zapytano mnie, czy można generować specyfikacje w Axure domyślnie na papierze firmowym. Musi być taka możliwość – odpowiadałam, po czym zawsze kończyło się na edytowaniu nagłówka i stopki na pięć minut przed …